Ogromna liczba automatów do gier, czy też rosnąca ilość serwisów internetowych oferujących z początku darmowe, a następnie odpłatne gry online świadczy o tym, że hazard pozostaje intratnym źródłem zarobku. Dotyczy to nie tylko kasyn, ale także właścicieli i dzierżawców „jednorękich bandytów” oraz administratorów serwisów z grami udostępnianymi przez internet. Nie dziwi zatem fakt, że kontrolę nad tym rynkiem, a zatem także nad dochodami zeń płynącymi od lat pragnie przejąć państwo w ramach swego monopolu.